niedziela, 26 maja 2013

Artystki o macierzyństwie, matce


"Czy udało mi się uciec?
Mój umysł rozwija ku tobie
Pradawną, zaciśniętą pępowinę, atlantycki kabel,
Który w cudowny sposób naprawia sam siebie
W każdym razie, ty jesteś tam zawsze (...)"
Sylvia Plath "Meduza" (fragment)
Adresatem wiersza "Meduza" jest właśnie matka poetki - Aurelia Plath. Sylvia w niezwykły sposób opisuje relację ze swoją rodzicielką. Relacja ta w rzeczywistości nie należała do najłatwiejszych, a pępowina w wierszu symbolizuje nie tylko fizyczną, ale i psychiczną więź łączącą obie kobiety.


„Nie jestem pewna, czy na macierzyństwo kiedykolwiek przychodzi odpowiednia pora. Nie da się ukryć, że
dzieci wywracają człowiekowi życie do góry nogami.”
Jodi Picoult (z książki „Dziewiętnaście minut”)

„Macierzyństwo to syzyfowa praca. Fastrygujesz jeden szew, a zaraz pęka drugi. Zaczęłam już wierzyć, że moje życie jest jak ubranie, które nigdy nie będzie dobrze leżeć.”
Jodi Picoult (z książki „W naszym domu”)



"Dom to wcale nie są ściany
i sufity i podłogi
ale ręce naszej mamy."
Anna Kamieńska


"Jeżeli nie mogę być matką, niech przynajmniej będę aktorką. Ja muszę być kimś! I, cokolwiek to jest, chcę być w tym dobra!"
Marilyn Monroe










"Moja matka nauczyła mnie aby stać prosto, siedzieć wyprostowaną 
i palić najwyżej sześć papierosów dziennie."
Audrey Hepburn